12 grudnia 2018

Elektrowstrząsy



W latach 30. ubiegłego wieku we Włoszech odkryto, że wywoływanie drgawek może łagodzić niektóre objawy chorób psychicznych. Początkowo stosowano w tym celu substancje chemiczne takie jak metrazol. Niestety pacjenci doświadczali przerażenia przed wywołaniem drgawek, na tyle silnego, że byli zmuszani do zażywania substancji. Włoscy badawcze odkryli zatem elektrowstrząsy jako metodę bardziej h u m a n i t a r n ą.


https://ciekawe.org
Randle Patrick McMurphy, grany przez Jacka Nicholsona w filmie „Lot nad kukułczym gniazdem”


Elektrowstrząsy polegają na wywołaniu napadu drgawkowego za pomocą prądu elektrycznego. Początkowo elektrowstrząsów używano do leczenia schizofrenii. Wraz z czasem lekarze zaczęli wykorzystywać je do wszelkich rodzajów zaburzeń umysłowych. Terapia była bardzo bolesna, stosowana bez znieczulenia. Nierzadko dochodziło do złamań kości, pęknięć zębów, silnych ugryzień języka a nawet złamania kręgosłupa. Dodatkowo w niektórych szpitalach psychiatrycznych elektrowstrząsy służyły jako lekarstwo na homoseksualizm…


Elektrowstrząsy kojarzą się z horrorami i starymi szpitalami psychiatrycznymi. Ale, ale! Co jeśli Wam powiem, że elektrowstrząsy stosowane są do dziś i to nawet ambulatoryjnie?!
Terapia elektrowstrząsowa stosowana jest w przypadkach lekoopornej depresji, schizofrenii, epizodach maniakalnych oraz psychotycznych. Obecnie elektrowstrząsy są metodą bezpieczną. Przed terapią pacjentowi podaje się znieczulenie oraz leki zwiotczające mięśnie. Dzięki temu pacjent nie czuje bólu i niwelowane są silne drgawki. Dodatkowo podczas zabiegu monitorowana jest praca serca. 

Badania wskazują, że elektrowstrząsy są skuteczne w 70-90% leczonych w ten sposób depresji. Jest to wynik, który może konkurować z psychoterapią i farmakoterapią. Czemu zatem nie stosuje się jej np. w Polsce? W Stanach Zjednoczonych zabiegi najczęściej przeprowadzane są ambulatoryjnie. Oznacza to, że pacjent średnio raz na tydzień zgłasza się na zabieg, który trwa ok 1,5 h. Najdłużej trwa obserwacja po… znieczuleniu, a nie samych elektrowstrząsach.  W Polsce elektrowstrząsy wykorzystywane są bardzo rzadko, nigdy ambulatoryjnie. W Polsce terapia ta kwalifikowana jest jako metoda o podwyższonym stopniu ryzyka. Dodatkowo terapia jest bardzo kosztowna, ponieważ wymaga zaangażowania anestezjologa. Brakuje również wykwalifikowanego personelu oraz większość szpitali psychiatrycznych nie posiada aparatu do elektrowstrząsów. Warto również dodać, że bardzo duża liczba lekarzy cały czas uważa, że elektrowstrząsy są tak samo archaiczne i niehumanitarne jak lobotomia.

Mimo wysokiej skuteczności elektrowstrząsy wciąż stosowane są jako terapia dodatkowa do farmakoterapii i psychoterapii. Jest to spowodowane kilkoma rzeczami. Pierwsza z nich to fakt, że do dziś nie jest znany mechanizm działania elektrowstrząsów. Naukowcy posiadają jedynie hipotezy. Jedna z nich mówi o uwalnianych neuropeptydach i hormonach podwzgórza. Inna zaś mówi, że za skuteczność odpowiada zmniejszenie pobudliwości neuronów. 
Dodatkowo elektrowstrząsy mają skutki uboczne. Najważniejszy z nich to zaburzenia pamięci o różnym czasie trwania. Amnezja wsteczna jak i następcza (problemy z zapamiętaniem zdarzeń po elektrowstrząsach) może utrzymywać się ok. 24h a czasem dłużej nawet kilka tygodni! Na szczęście z czasem wspomnienia i pamięć wracają.  Tylko w nielicznych przypadkach pacjenci uskarżają się na ciągłe problemy. 


Istnieje metoda zastępcza dla elektrowstrząsów – przezczaszkowa stymulacja magnetyczna. W tej metodzie zamiast prądu stosowane jest pole magnetyczne. Terapia nie wywołuje napadu padaczkowego, zatem nie trzeba stosować leków zwiotczających i znieczulenia. Kolejnym plusem jest brak skutków ubocznych w postaci zaburzeń pamięci. Stymulacja magnetyczna nie tylko jest stosowana jako wspomaganie leczenia zaburzeń psychicznych, a także do poprawy koncentracji. Niestety polepszenie koncentracji jest krótkotrwałe, ale zabiegi można wykonywać stosunkowo często. 


Podsumowując obecnie elektrowstrząsy nie są ani bolesne ani niehumanitarne. Nie przypominają w niczym obrazków, które można zobaczyć w filmach. Mimo, że terapia elektrowstrząsowa w wielu krajach nie jest zbyt popularna, przynosi wiele korzyści i jest skuteczna. Najlepsze wyniki przynosi w lekoopornych depresjach oraz silnych myślach samobójczych. Zatem z czego wynikają uprzedzenia do elektrowstrząsów? W naszych umysłach drastyczne sceny z filmów zostają na długo, a terapia elektrowstrząsami to częsty motyw w kulturze. Elektrowstrząsy są często przedstawiane jako kara dla nieposłusznych pacjentów i metoda utrzymania dyscypliny na oddziale. Na szczęście obecnie zabieg nie przypomina tego z lat 40. XX wieku.



Elektrowstrząsy obecnie:



S. K. Ciccareli, J. N. White, „Psychologia”, Rebis, 2015, s. 599-601
https://podyplomie.pl
https://ciekawe.org
https://neuroskoki.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz